Rozważanie

Rozważanie XXIV
Słowo Pańskie jest wypróbowane.
Jest tarczą wszystkim, którzy w nim ufają.
Przytoczone powyżej słowa psalmu wskazują nam na dwie rzeczy: na drogę Bożą i na Słowo Boże. O ich znaczeniu przekonał się król Dawid, który swoje przemyślenia wyraził nie tylko w krótkich słowach cytowanego dzisiaj urywka, ale aż w 51 wersetach.
W dedykacji psalmu znalazła się następująca informacja: "Psalm sługi Pańskiego Dawida, który wypowiedział Panu słowa tej pieśni, gdy go Pan wybawił z rąk nieprzyjaciół jego i z ręki Saula."
Jakże wymownie brzmią na tle tego wstępu dzisiejsze słowa: "Droga Boża jest doskonała. Słowo Pańskie jest wypróbowane. Jest tarczą wszystkim, którzy w nim ufają."
Wsłuchując się w mądrość psalmisty dostrzegamy, że zdecydowana większość z nas stara się zdobyć życiowe doświadczenie w sposób jak najbardziej samodzielny. Podejmujemy różne próby, wybieramy pomiędzy wskazaniami rodziców, a własnymi wyobrażeniami o życiu. Torujemy sobie własną, samodzielną drogę, idąc przez pierwsze sukcesy i porażki.
Odkrywając i tworząc swoją osobowość w większości mamy szansę poznawania istotnych wartości. Jeżeli poznajemy to w rodzinnych domach, to możemy mówić o wielkim szczęściu. Jeżeli w domach dane jest nam poznać Boga i Jego Słowo, to mamy wielki przywilej tworzyć fundament całego naszego życia.
W pewnym momencie, gdy nacieszymy się własnymi pomysłami na życie i gdy poznamy smak porażki, to zawsze jest pod nami ten mocny fundament, na którym możemy się wesprzeć. Wtedy można zacząć wiele rzeczy od nowa, ale już z nowym doświadczeniem i z mądrością, którą kiedyś nabyliśmy.
Król Dawid też wiele doświadczył w życiu, ale w słowach psalmu 18. nie odwołuje się do mądrości zdobytej przez porażki, ale przez wierność. Szczyci się i raduje z tego, że był wierny Bogu i strzegł jego przykazań. Dawid mówi: "Wynagrodził mi Pan według sprawiedliwości mojej, oddał mi według czystości rąk moich. Strzegłem bowiem dróg Pana i grzesznie nie odstąpiłem od Boga mego." (w. 21-22)
Jest to piękne wyznanie, które istotnie jest przeżyciem Bożej dobroci i mocy.
Znając życie króla Dawida wiemy jednak, że miał też przykre doświadczenia upadku w grzech, ale potrafił się ukorzyć i wrócić na Bożą drogę.
Niezwykle budujące jest, gdy człowiek może się przekonać, że droga Boża jest doskonała, że jest lepsza niż droga człowieka i że my, ludzie, mimo swoich niedoskonałości, możemy iść drogą Bożą.
Myślę, że w okresie kończącej się zimy, gdy jeździmy po wyjątkowo dziurawych drogach i ulicach naszych miast, możemy sobie wyobrazić, że taka jest nasza ludzka droga. Któż z nas nie tęskni za pięknymi i bezpiecznymi ulicami?
Droga Boża jest doskonała i bezpieczna - a nam wolno po niej chodzić. Tam są też Boże drogowskazy - Słowo Boże , które nie myli i nie wprowadza w błąd. Ono nie kieruje w złą stronę, a nawet potrafi zawracać nas, gdy zbłądzimy. Słowo Boże jest wypróbowane i sprawdzone - jest prawdą!
Życzę nam wszystkim, abyśmy potrafili prawdziwie cieszyć się z Bożej drogi i unikać w ten sposób przykrych życiowych zdarzeń.
AMEN.